Pierwsze kroki z Linuksem – dzień trzeci

0

Nie chcę tego mówić, ale muszę. W kolejnym dniu z Linuksem ponownie nie działo się nic.

Chciałem zainstalować sterowniki do karty graficznej. Nie spodziewałem się jednak, że w Debianie… Nie ma kompilatora. Naprawdę. W każdej dystrybucji Linuksa, z jaką miałem do czynienia był kompilator GCC. W Debianie nie ma. Napisałem temat na pewnym forum o Debianie, oczekuję odpowiedzi.
WINE wymaga kilkudziesięciu zależności. Nie, na moim łączu nie da rady.
FileZilli nie zainstalowałem z wiadomych powodów. Nie ma kompilatora, nie ma jak tego skompilować.
Z kolei Thunderbird wywalał ten sam błąd co Firefox.
Jedynie Tlena udało mi się zaaktualizować do najnowszej wersji.

Te zależności mnie już czasami dobijają…

W związku z tym, że często nie mam już o czym pisać, następny wpis pojawi się prawdopodobnie w sobotę. Pozdro!

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>