Google Analytics, czyli to & owo na temat popularności bloga

1

Google Analytics mocno mnie dzisiaj zaskoczyło. Zaskoczenie to jednak było jak najbardziej pozytywne. Okazało się bowiem, że przez ostatni miesiąc przybyło mi sporo odwiedzin.

Wygląda na to, że ponad 400 postów na forum cpp0x.pl zrobiło swoje. Wystarczy bowiem spojrzeć na poniższą tabelę dotyczącą odwiedzin z witryn odsyłających:

Należy też wspomnieć, że są to wyniki z ostatnich 30 dni. Szału może i nie ma, ale ja tam i tak się cieszę. 😛

A teraz warto przejść do mniej optymistycznej części wpisu, czyli analizie wszelkich innych wyników…

Na pierwszy ogień pójdzie liczba odwiedzin:

Jak już mówiłem szału nie ma, zwłaszcza, że o ile poprzednie wyniki były z ostatnich 30 dni, te są już od chwili założenia Google Analytics na m4tx.pl, czyli od 14 kwietnia bieżącego roku.

Teraz liczba odsłon:

Teraz dowiemy się, skąd ludzie pochodzą:

Na pierwszym miejscu Warszawa, potem Kraków, Wrocław, Hajnówka (to jest ciekawe :P) i Poznań.

Warto również dodać, że miałem 15 odwiedzin z Rosji, 6 z Niemiec oraz po 3 z Belgii, Anglii i Irlandii, a także kilkanaście odwiedzin z innych krajów.

Pozdrawiam :>

Zmiany na blogu i zapowiedź mBota 0.03

0

W ostatnich dniach pisałem głównie o Linuksie i o Microsofcie. Z wpisów o Linuksie można by się domyślać, że to koniec z aplikacjami pod Windowsa, będę pisał teraz tylko linuksowe oraz przeglądarkowe. To jednak niekoniecznie prawda.

…ale ponieważ w temacie są zmiany na blogu, to właśnie od nich zacznę.

Blog przeszedł kilka przemian, o których nie pisałem. Pierwszą z nich, wprowadzoną dawno, dawno temu jest zmieniony styl. Porzuciłem stary styl jQ na, moim zdaniem lepszy Atom. Jest według mnie ładniejszy i posiada kilka ciekawych efektów graficznych. Nie działa on niestety na przeglądarkach Internet Explorer 6 oraz 7 (na 8 nie sprawdzałem), a także na którejś wersji przeglądarki Google Chrome. Po IE się tego spodziewałem, ale Google? Cóż, mam nadzieję, że w następnych wersjach stylu będzie lepiej.

Następną zmianą jest wyłączenie rejestracji i usunięcie dodatku Avatars na rzecz Gravatara. Powód jest prosty – dzięki Gravatarowi nie musisz rejestrować się na moim blogu, a wystarczy jedynie rejestracja na stronie Gravatara, a ponadto Twój avatar będzie wyświetlany na innych blogach opartych na WordPressie (jeżeli podasz swój prawdziwy adres e-mail oczywiście), a także na innych stronach, np. Q&A stackoverflow (Btw., jeżeli jesteś programistą, polecam!).

Kolejną zmianą jest dodanie reCAPTCHy dla komentarzy z powodu pojawiającego się w ostatnich dniach spamu. ReCAPTCHA z pewnością rozwiąże ten problem.

To by było chyba na tyle, przejdźmy do mBota…

Główną zmianą w mBocie będzie zmiana WinAPI na GTK+. Oznacza to, że mBot pozostanie programem z GUI działającym zarówno w Linuksie, jak i Windowsie. Oprócz wieloplatformowości przynosi to też kilka innych zmian, takich jak uproszczenie kodu źródłowego, czy większe możliwości kontrolek. Do tych większych możliwości można zaliczyć np. pogrubienie nicku (tzn. „Ja” oraz „mBot”).

Nowy mBot będzie o wiele bardziej zaawansowany niż poprzednie wersje. Będzie znacznie lepiej udawał żywego człowieka i mam nawet zamiar wprowadzić uczenie się (jest to jednak jeszcze niepewne). Prawdopodobnie będzie również pisanie aktualnej godziny, gra w szubienicę oraz opowiadanie dowcipów. Przewidywana data? Grudzień 2010 lub styczeń 2011.

A, właśnie, byłbym zapomniał… Screen z aktualnej wersji uruchomionej w Linuksie:

Nie pozostaje Wam więc nic innego, jak tylko czekać!

Pozdro!

Premiera programu Duplicate Lines Finder

0

Witam ponownie bardzo nieliczne osoby czytające tegoż bloga.

Dziękuję, że czytając ten wpis zdobyłeś się na trud odwiedzenia strony. No, ale przejdę do rzeczy. W dniu dzisiejszym ogłaszam premierę programu którego ukończyłem. Zwie się on Duplicate Lines Finder, no i służy – jak nazwa wskazuje – do wyszukiwania zduplikowanych linii w plikach tekstowych, ich usunięciu, a następnie zapisie do nowego pliku.

Przed napisaniem tego programu sporadycznie zdarzało mi się, że potrzebowałem właśnie usunąć duplikaty w plikach tekstowych. Było to zadanie żmudne i nudne, więc napisałem ten program. Nie jest on szczególnie skomplikowany, gdyż jego główne okno składa się jedynie z dwóch etykiet, dwóch pól edycyjnych i trzech przycisków. Ale najważniejsze, że robi to, co ma robić i robi to bezbłędnie. Chyba. Niestety, ale obsługa plików kosztowała mnie ponad 400KB, doliczając kod oraz ikonę wyszło mi 491.

W moim komputerze – podam tylko procesor, gdyż on jest odpowiedzialny za zrealizowanie głównego zadania – mam procesor dwurdzeniowy Intel Core 2 Duo E8400 ~3GHz. Przetworzenie pliku o rozmiarze 296KB zajmuje około 3 sekundy, a program korzysta niestety tylko z jednego rdzenia. Lecz wyobraź teraz sobie, ile czasu zajęło by Ci to samo, robiąc to ręcznie… Sprawdzić, które z ponad 26 000 linii się powtarzają, i w ogóle zdecydować się na coś takiego to nie lada sztuka. Jestem pewien, że żaden z ludzi nawet nie zdecydowałby się na coś takiego, a nawet jeśli to zrezygnowałby już przy pierwszej linii…

Obsługa wersji 1.0 wygląda tak: uruchom program, wybierz plik źródłowy, wybierz plik docelowy, wciśnij przycisk, poczekaj i zamknij program. Każdy sobie z nią poradzi. Nasuwa się natomiast pytanie: czemu nie zaimplementowałem w programie paska postępu?
No cóż, chciałem, ale jak go zrobiłem, to długość procesu wzrosła z 3 do około 30 sekund… Coś dziwnie prockożerny ten pasek jest!

O, no popatrz, dotrwałeś do końca… Ciężko było, żebyś odwiedził ten blog, ale to, że przeczytałeś cały ten wpis jest już prawdziwym cudem… Kurde, ale się rozpisałem! No, ale teraz już zapodaję link do programu:

Link do programu Duplicate Lines Finder

Pozdro!

Hello, world!

0

Witajcie wszyscy internauci, którzy zdobyli się na ten trud i odwiedzili mój blog.

Co na tym blogu będzie?
Interesuję się informatyką, więc można by się domyślać, że jego temat będzie zgodny z moimi zainteresowaniami.

Otóż jest to prawidłowa odpowiedź.
Zamierzam umieszczać tutaj głównie aplikacje, które napisałem. Można też liczyć na garść porad dotyczących przede wszystkim programowania. Tak więc, jeżeli interesujesz się informatyką, a zwłaszcza programowaniem, to myślę, że odwiedzając ten blog nie trafiłeś najgorzej.

Na koniec pozdrawiam, oraz zapraszam do częstych odwiedzin!