LTE w Plusie – internet szybki jak diabli

12

Najszybszy mobilny internet o prędkości nawet do 150Mb/s

testuj* internet LTE za 9zł
* – pomniejszoną czcionką

Tak reklamowany jest internet LTE w Plusie. Czy rzeczywiście jest taki super? Ten wpis nie będzie miał na celu przetestowania realnej szybkości internetu LTE w Plusie a raczej poświęcony będzie marketingowej papce, jaka jest nam serwowana.

Tak przy okazji – Plus chwali się, że ma największy zasięg internetu LTE w Polsce. Szkoda tylko, że tu, gdzie mieszkam, nie dotarło jeszcze nawet 3G…

No, ale wracając do tematu. Plus teoretycznie oferuje nam bardzo szybki bezprzewodowy internet aż do 150Mb/s (w praktyce jednak, jak pokazują różne testy w internecie, internet ten nie osiąga nawet 1/10 obiecywanej szybkości). Ja natomiast zacząłem się zastanawiać: co z limitami transferów? I temu właśnie poświęcony będzie ten wpis. Z góry także uprzedzam, iż w obliczeniach zakładam, że reklamowana szybkość jest uzyskiwana, tj. rzeczywiście otrzymujemy 150Mb/s.

Na początek przeliczmy sobie megabity na megabajty. 150 / 8 = 18,75MB/s.

Teraz przyjrzyjmy się ofercie, jaką nam daje Plus. Dla bezpieczeństwa weźmy sobie najdroższą taryfę „bardzo intensywna” za 139,90zł miesięcznie. Limit transferu w tejże taryfie wynosi 35GB, czyli 35.000MB. 35000 / 18,75 = 1866,(6) s = 31,(1) min…

Wymyśliłem więc nowe hasło reklamowe dla Plusa:

Zamów już teraz najszybszy mobilny internet LTE do 150Mb/s na pół godziny za jedyne 139,90zł miesięcznie! A jeśli zadzwonisz w tej chwili, otrzymasz dodatkowo modem LTE za 1zł!*
* (drobnym maczkiem) w umowie na 2 lata.

Oczywiście w przypadku tańszych planów cenowych jest jeszcze gorzej. Limit w najtańszym (1GB) teoretycznie można wyczerpać w 53 sekundy, czyli niecałą minutę.

Natomiast co w przypadku przekroczenia limitu transferu? W regulaminie napisane jest, że za każdy 1MB poza limitem zapłacimy 2 grosze. Łatwo więc policzyć, że za następną minutę korzystania z internetu moglibyśmy zapłacić 200zł (jest to oczywiście czysto hipotetyczne stwierdzenie, bowiem w umowie określone są limity kredytowe).

Żeby nie było, że to tylko Plus jest taki zły, to napiszę tylko tyle, że w przypadku Cyfrowego Polsatu jest to samo. Mamy ten sam cennik usługi i te same limity co w Plusie.

Wracając jeszcze natomiast do Plusa, na jego stronie internetowej możemy dopatrzyć się ciekawej gafy. Na stronie promującej usługę mamy cennik, który przedstawia się tak:

Cennik #1

Natomiast po wejściu w „Cennik taryf „Internet mobilny” naszym oczom ukazuje się następująca tabela:

Cennik #2

 

I komu tu wierzyć? Ech…

Mniemam, iż cennik nr 2 dotyczy starej oferty internetu nie-LTE, stąd znacznie wyższe ceny. Ale czemu jest to powodem wprowadzania klientów w błąd? Nowa oferta – nowy regulamin, ale najwyraźniej ktoś o tym nie wie…

Jak więc widać, oferta internetu LTE u naszych rodzimych usługodawców jest bardzo korzystna. Podawane nam limity transferu można wykorzystać w najdroższym abonamencie teoretycznie w pół godziny, a przez następne 30 dni musimy obejść się bez internetu…

Jeszcze raz przypominam: podane wyżej wartości dotyczą prędkości 150Mb/s, która, choć jest praktycznie niemożliwa do uzyskania, jest reklamowana przez usługodawcę.

12 komentarzy

  1. Znawca Geografii Polski

    Krótko mówiąc: na kompletnym zadupiu mieszkasz.

    Odpowiedz
    • m4tx

      admin

      To prawda. Ale najciekawsze jest to, że w mieście, które leży obok mojego miejsca zamieszkania, też 3G nie ma.

      Odpowiedz
  2. Mrowqa

    „Czyli m4tx chciał mieć LTE, ale przed zakupem się dowiedział, że jest to gówno” 😛
    Kolega ma internet z cyfrowowego polsatu – przez te głupie limity siedzi on na necie głównie po północy. U mnie szczerze mówiąc też nie ma 3G, choć z tego co się orientuję, to nie przypominam sobie, by nawet w Nowym Sączu je miał (a to jest już nie małe miasto).
    m4tx, to co hejtujesz następne? 😛

    Odpowiedz
    • m4tx

      admin

      „Czyli m4tx chciał mieć LTE, ale przed zakupem się dowiedział, że jest to gówno”

      Wiesz co, miałem już raz internet od Plusa (dość dawno temu) i choćby Plus mi zagwarantował 1Gb/s to i tak bym nie wziął…

      m4tx, to co hejtujesz następne?

      A masz jakieś propozycje? 😛

      Odpowiedz
    • Marcin

      Jestem z Nowego Sącza praktycznie mieszkam na Węgierskiej na pograniczu Starego i Nowego Sącza i powiem że grywam w Battlefielda online i jest LTE 1000 razy lepszy niż netia na liniach tp , prędkość mam do 50 megabitów czyli 5 pełnych mega na 2 , 2,5 mega uploadu , na liniach tpsa miałem 10 mega bitów na nie całe na 760kbs uploadu średniowiecze , co do rozgrywek online niby ping o 10 większy od netii, ale nie ma lagów i wszystkie fragi wchodzą, nie ma opóźnień( przedział pingów od 40 do 80) na LTE, na linii TPSA niby się wydaje że lagów przy pingu 30 40 nie ma , ale uwierzcie mi że są , jestem bardzo zadowolony z Play LTE mam pakiet 100 GB jak dla mnie wystarcza, noce bez limitu wtedy coś pobieram , skorzystałem z oferty 12 miesięcy za 0 zł później 89 zł, z urządzeniem, i tak cenowo lepiej wychodzi niż tpsa za którą płaciłem 80 zł z telefonem z którego w ogóle nie korzystałem

      Odpowiedz
  3. MrPoxipol

    Kablowego nie z hejtujesz 😀 Radiówki nie mają się do nich(a jeszcze jak ktoś ma światłowody puszczone :D)

    Odpowiedz
  4. Sobak

    Problemy z zasięgiem LTE i wynikającym z tego róznym trafo są niestety od zawsze. Dla mnie występowania słowa „do” zawsze dopuszcza taką sytuację, bo to logiczne. Teraz na pewno nie znajdę źródła, ale wejdzie/ma wejśc coś coś każe ISP ustalać także minimalną predkość neta w umowie i dostarczać nie mniejszą niż o 10% mniejszą niż minimalną. Jak się połapaliście w ostatnim zdaniu to propsy 😀

    Odpowiedz
  5. Dragonit

    Od 3 miesięcy posiadam internet LTE w Plusie.
    Limity 15GB dziennego i 50GB nocnego za 44 zł/m.
    Szybki to on jest prawdę mówiąc największy transfer pobierania jaki udało mi się osiągnąć to 9.7 MB/s. 10GB pobrałem w pół godziny, co z tego jak są limity, a dodatkowe doładowanie kosztuje majątek.
    Zauważyłem też, że prędkość zależy od szybkości posiadanego dysku twardego który przy pobieraniu prawie 10 MB/s już ledwo wyrabia i transfer spada przy korzystaniu w trakcie pobierania z komputera. Może na dyskach SSD dało by się osiągnąć pełny limit lecz co z tego jak w paręnaście minut pozbędziesz się całego dostępnego pakietu. No cóż, z biegiem czasu pewnie stanieje, poczekamy, zobaczymy.

    Odpowiedz

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>