Google Code-in 2013 Grand Prize Trip

5

Ostatni wpis na m4txblogu był wpisem o zakończeniu konkursu Google Code-in 2013. Zapowiedziałem wtedy wpis o wycieczce, która była główną nagrodą w konkursie, a zatem… here it is!

There’s also English version of the post available here: Google Code-in 2013 Grand Prize Trip

Generalnie…

Pierwszą informacją o tym, że zostało mi się Grand Prize Winnerem, otrzymałem w postaci E-maila zatytułowanego „Congratulations you are a Google Code-in 2013 Grand Prize Winner with Wikimedia”, wysłanego 13 stycznia. E-mail był dość obszerny i opisywał papierkową robotę, jaką muszę wykonać przed wyjazdem. Google fundował wyjazd nie tylko dla mnie, ale także dla jednego z moich rodziców. W kolejnych wiadomościach dowiadywałem się zatem, że będę miał opłacone 4 noce w hotelu Hyatt Regency w San Francisco (co daje 1 dodatkowy dzień spędzony w SF, bowiem wszystkie eventy trwały 4 dni), dostanę kartę płatniczą z $350 + zwrotem za opłatę za wizę, i inne przydatne informacje. Grand Prize Trip trwał od 13 do 16 kwietnia. Google płacił za wszystko, począwszy od biletu lotniczego za blisko $1500, skończywszy na gift cardzie na $25 do Starbucksa.

rozmowa z kasjerką w jednej z kawiarni tejże sieci– What’s your name?
– Mateusz. – popatrzyła pytającym wzrokiem, więc przeliterowałem – M-A-T-E-U-S-Z. It’s a polish name.
– Oh, that’s a cool name!

Czytaj dalej

ExtCpp0x – pierwszy dodatek na Chrome’a

4

Czymże jest tytułowy ExtCpp0x zapytacie? Z pewnością nie jest to dodatek dla szerokiej grupy odbiorców. Powiem wprost – jeśli nie znasz strony cpp0x.pl, nie wiesz, co to C++, lub nawet nie wiesz tak do końca co to jest programowanie, prawdopodobnie wpis ten nie odmieni Twojego życia… 🙂

ExtCpp0x to, mówiąc krótko, prosty dodatek rozszerzający nieco możliwości cpp0x.pl (ciężko się było domyślić, wiem). Konkretnie dodaje on możliwość numerowania kodu źródłowego, szybkiego skopiowania go do schowka i paru innych rzeczy nieprzydatnych dla ZU (Zwykłego Użytkownika).  Z góry mówię, że jestem leniem, a mój dodatek to bezwartościowy port dodatku napisanego przez niejakiego xevuela – oryginalny ExtCpp0x był bowiem na Firefoksa. Na chwilę obecną moja wersja rozszerzenia nie różni się zbytnio od wersji oryginalnej, zmiany będą bardziej widoczne dopiero w kolejnych wersjach, kiedy zostaną dodane opcje i inne nieco bardziej browser-dependent rzeczy. W następnych wersjach planuję także dodać auto-update.

Nie będę się tu zbytnio więc rozwodził. Przedstawię krótką listę osób, bez których mojego dodatku by tu nie było:

  • xevuel – autor oryginalnego ExtCpp0x na Firefoksa
  • malan – zapożyczyłem sobie parę mechanizmów z pewnego jego dodatku (również przeznaczonego na cpp0x.pl) – mam nadzieję, że mnie nie zje za to 😉
  • Ludzie ze stackoverflow
  • Niejaki Manticore, który na grupie dyskusyjnej/forum/whatever Chromium przedstawił działający kod kopiowania tekstu do schowka systemowego dla Chrome i chwała mu za to
  • Moja rodzina
  • Mój pies
  • Mój pies (drugi)
  • Maskotka Małego Głoda
  • Kamerton i kostka (gitarowa), którymi bez przerwy się bawiłem pisząc ten dodatek

Download – na m4txblogu, bo nie będę placił Google’owi 5USD żeby łaskawie mi umożliwili wysłanie ExtCpp0x do Chrome Web Store
Topic xevuela na cpp0x.pl (uwaga – tylko dla zarejestrowanych użytkowników)

Dziękuję, dobranoc.

Android i pierwsza aplikacja na niego

0

Około 2 tygodnie temu stałem się posiadaczem wynalazku zwanego smartfonem z Androidem, a dokładniej Samsunga Galaxy Ace 2. Już po tych dwóch tygodniach (wczoraj konkretnie) zainteresowałem się pisaniem aplikacji na system operacyjny z zielonym robocikiem w logo…

O samym Androidzie nie będę się zbytnio rozpisywał, bo to nie miejsce na to, jednak powiem co nieco na temat pisania na niego aplikacji. Programowanie bowiem na Androida jest wbrew pozorom bardzo wygodne. O ile na J2ME trzeba było się zazwyczaj męczyć z emulatorami, a potem ręczną instalacją aplikacji na realnym sprzęcie, o tyle w przypadku Androida życie mamy znacznie ułatwione. Wystarczy podpiąć smartfona do komputera, włączyć debugowanie USB (na Windowsie również zainstalować sterowniki…), aby móc wcisnąć „Run” w Eclipsie, a po sekundzie czy dwóch – oglądać wyniki na ekranie urządzenia. Otwieramy sobie dodatkowo okno LogCata w Eclipsie, i…? I mamy podgląd standardowego wyjścia (które jest, jak wiadomo, niezastąpione przy debugowaniu), wyrzucone, niezłapane  wyjątki, oraz inne przydatne rzeczy. Ogromny plus jeśli chodzi o tworzenie aplikacji.

Pokrótce mogę również pochwalić Eclipse’a (czy raczej plugin Android Development Tools) za znakomity edytor RAD, pozwalający w prosty sposób zaprojektować GUI nawet złożonych aplikacji, oraz samego Androida za system zarządzania zasobami aplikacji. Zarządza się nimi bowiem za pomocą plików XML – to właśnie w XML-u składowane są aktywności (odpowiedniki okien), ciągi znaków, ścieżki do obrazków i inne.

Jeśli chodzi o spostrzeżenia związane z programowaniem programów i gier na platformę Android, to póki co – tyle, albowiem w tej kwestii nie zagłębiałem się jeszcze zbytnio. Przejdźmy teraz natomiast do właściwej części wpisu, czyli do samej aplikacji…

„Cóż to za aplikacja” – zapewne zastanawiacie się. Patrząc na jej nazwę dochodzę do wniosku, że to już jest chyba tradycja, że portuję ją niemal na każdą nową platformę, na którą uczę się pisać aplikacje. Pewnie już wiecie o czym mówię. Tak, chodzi o aplikację…

SmsPrice

której pierwsza wersja została opublikowana na m4txblogu 7 lipca 2010 roku w wersji na Windowsa. 10 lipca 2011 roku został opublikowany jej port na platformę Java Platform, Micro Edition. Teraz powstał natomiast kolejny port, dodający po raz kolejny nowe „ficzery”, ponownie na platformę mobilną, tym razem na Androida.

Co zostało ulepszone? Przede wszystkim, dodałem numery 8XXX, 5XXX, oraz 6XXX. Z racji, iż numery 5XXX oraz 6XXX dotyczą SMS-ów przychodzących, dodałem wyświetlanie informacji na temat czy płaci się za SMS-y wysyłane, czy zwrotne. Zamiast starego „Za tego SMS-a zapłacisz: X.XXzł z VAT (X.XXzł bez VAT)”, jest „Cena netto: X,XXzł” i „Cena brutto: X,XXzł”, w osobnych linijkach. Nie jest już wyświetlana cena SMS-a 0,00zł; teraz po prostu jest napisane „SMS darmowy”. Dodałem przycisk usuwający wpisany numer telefonu oraz okno „O programie” (co prawda było ono w wersji Windowsowej, jednak pozbyłem się go w wersji J2ME; teraz ponownie wraca). Jeśli chodzi o porównanie nowej wersji SmsPrice’a ze starymi, to to by było na tyle. Zapraszam więc tradycyjnie do downloadu i pozdrawiam 🙂

Nagrody z Google Code-in 2011

1

Na blogu napisałem już kilka postów na temat Google Code-in 2011, a z racji tego, że wczoraj otrzymałem nagrody z tego konkursu, postanowiłem podzielić się z Wami tą informacją i nagrody te Wam również pokazać 🙂

Czytaj dalej

Google Code-in 2011

1

Już w poniedziałek, 21 listopada 2011 roku o godzinie 9:00 czasu polskiego rozpocznie się nowa edycja konkursu organizowanego przez Google – Google Code-in. Tym, którzy już zadecydowali, że będą brali udział, polecam poczynić ostatnie przygotowania, a tym, którzy nie wiedzą czym jest Google Code-in – zaraz wyjaśnię co i jak.

Czytaj dalej